1. Rozstania i powroty

"In front of me, lowered clouds of white,

Views of blurred sights, black figures of mysterious phenomena,

Questioning myself, know not of this world,

My body numb to the air, shaking limbless,

Not a dream, not a fear, not a trap,

No one to ask nor hyperventilate to,

Though my heart is at rest,

All I can do is explore this limitless dark white void"

Horyzont zaróżowił się od powoli wstającego słońca. Jednak ziemię nie opuściły jeszcze wszystkie ciemności. Chłód nocy pozostał po sobie otulający mglisty płaszcz, który rozpościerał się wszędzie gdzie mógł sięgnąć wzrok.

Ze wszystkich zjawisk pogodowych to mgła była moją największą przyjaciółką. Niektórzy się jej obawiali, ale ja zawsze odnajdywałam w niej ciszę, spokój oraz magię.

Delikatnie rozmazany świat, światło sączące się przez mgłę i pogłębione cienie, które sprawiały wrażenie, że znajduję się wtedy w innym świecie. Do tego jeszcze lśniąca rosa zdobiąca liście oraz trawy. Moja wyobraźnia zawsze podsuwała mi wtedy wyimaginowane światy, które skrywały się za mleczną zasłoną.

Nic więc dziwnego, że nie ważne ile razy ją widzę, to zawsze jestem oczarowana i mogłabym żyć w miejscu gdzie widziałabym ją codzienne. Z tego powodu też kocham wszelkie motywy z nią związane np. w książkach czy w grach.

Dlatego przy przenosinach postanowiłam przechrzcić swoją stronkę. Niestety blogger bardzo nie chce ze mną współpracować przy wstawianiu zdjęć i zastanawiałam się nad jakimś innym miejscem, ale nie znalazłam nic darmowego i sensownego przy okazji.

Co tutaj będzie? Chciałabym się skupić nie tylko na koniach jak w poprzednim miejscu, ale też na recenzjach książek, gier i może innych rzeczach jak czas pozwoli. Na pewno możecie się tutaj spodziewać star stable, bo ostatnio znowu z zamiłowaniem zaczęłam w nią grać. Może jakieś inne końskie gry też tutaj wpadną. 

Powiem Wam, że ten rok daje mi w kość raz za razem. Najchętniej to bym o nim zapomniała, bo styczeń i luty były okropne, ale coś czuję, że ta zmora będzie się ciągnąć do marca albo i dłużej. A tak chciałam, żeby to był lepszy i szczęśliwszy rok niż poprzedni. 

Jeden tylko plus jest, może 2. Udało mi się zrobić kilka postów do przodu i mogę teraz publikować przez jakiś czas bez większych przerw a drugi to tak, że całkiem dobrze mi idzie na studiach.